środa, 18 marca 2020

Książka nr 3 - wyniki konkursu

Cornelia Funke Atramentowe serce

Przykładowe listy:

Szanowna Pani!
Ostatnio przeczytałam dość interesującą książkę - ,,Atramentowe serce" autorstwa Cornelii Funke. Lektura bardzo mi sie spodobała i myślę, że byłaby świetna do omówienia na najbliższych lekcjach języka polskiego. Powieść opisuje historię dziewczynki niewiele młodszej od nas - Meggie i jej taty - Mo Folcharta. Oboje (choć dziewczynka na początku o tym nie wie) mają dar wyczytywania z, oraz wczytywani do książek różnych postaci. Tata Meggie zostaje porwany, a dziewczyna, razem ze swoją ciocią i Smolipaluchem (wyczytanym przez Mo z powieści ,,Atramentowe serce"), wyrusza na poszukiwania ojca. W międzyczasie cel ich podróży się zmienia, muszą uratować świat przed Cieniem oraz uwolnić mamę Meggie od Capicorna (antagonisty wyczytanego z książki). Mimo kilku niepowodzeń, dobro wygrywa, a rodzina może w końcu żyć szczęśliwie. 
Motyw pozytywnego zakończenia pojawia się w większości lektur szkolnych. Podobieństwo możemy znaleźć również w tym, że zło, mimo początkowej przewagi, zostało pokonane. Podobnie kończy się ,,Balladyna" Juliusza Słowackiego. Pomimo że jest ona tragedią, główna zła postać pod koniec książki umiera. W ,,Atramentowym sercu" możemy zauważyć przemianę niektórych bohaterów. Smolipaluch wyjeżdża z Meggie i Elinor (ciocią dziewczynki) mając w planach zdradzenie ich na rzecz Capicorna. Po zrozumieniu, że nie uzyska od niego pomocy, postanawia pomóc rodzinie Folchart'ów. W trakcie opowieści zmienia się charakter Meggie - dziewczynka staje się odważna i samodzielna, a Mo uczy się, że tajemnice nie zawsze są pomocne. Postacią z lektury obowiązkowej, która przeszła przemianę jest np. Jacek Soplica z ,,Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza. W trakcie omawiania książki można nawiązać do innych lektur. Takie zachowanie pomoże uczniom na egazminie. Gdy będą musieli odnieść się nie tylko do lektury obowiązkowej, ale i do innej przeczytanej książki, mają możliwość odwołania się do podobieństw między ,,Atramentowym sercem", a dziełami wielkich Polaków. 
Oprócz, opisanych wyżej podobieństw, książka zawiera rzeczy, które (w pozytywny sposób) różnią się od lektur omawianych w szkole. W 8 klasie (oprócz ,,Małego Księcia") czytamy opisy dawnych czasów (,,Quo vadis", ,,Pan Tadeusz"), więc ,,Atramentowe serce" jest od tego miłą ,,odskocznią". Znajdujemy w nim zarówno elementy z czasów współczesnych (takie, jak samochody), jak i typowe nawiązania do przeszłości (Smolipalucha, który jest połykaczem ognia, znanym ze średniowiecza). Książka została napisana przystępnym językiem, którego w większości sami używamy. Jest to kolejny element, który pomoże uczniom na egzaminie. Czytając powieść zapamiętuje się różne zwroty i sformuowania, które można wykorzystać, pisząc opowiadanie. 
,,Atramentowe serce" jest książką, która uczy, że nie warto się poddawać. Zawsze trzeba dążyć do celu, mimo niepowodzeń. Lektura pokazuje również, jak ważne i ,,magiczne" są książki. Potwierdza to cytat: ,,Książki kochają każdego, kto je otwiera, dając mu poczucie bezpieczeństwa i przyjaźni, niczego w zamian nie żądając. Książki nigdy nie odchodzą, nawet wtedy, gdy się je źle traktuje". Powieść zawiera sporo innych, mądrych stwierdzeń dotyczących książek. 
Moim zadaniem warto omawiać ,,Atramentowe serce" na lekcjach języka polskiego. Lektura jest bardzo ciekawa i uczy szacunku do książek. Może również pomóc w przygotowaniach do egzaminu ósmoklasisty. Jestem pewna, że ta powieść spodoba się zarówno Pani, jak i moim rówieśnikom, którzy będą aktywnie uczestniczyć w jej omawianiu. 
Z poważaniem 

Angelika Kosińska


Szanowna Pani,

ostatnio przeczytałam bardzo ciekawą książkę zatytułowaną ,,Atramentowe serce” niemieckiej pisarki Cornelii Funke. Jest to pierwszy tom trylogii fantastycznej o Atramentowym świecie. Według mnie jest to świetna książka, którą można by omówić na lekcji języka polskiego jako lekturę.
Dwunastoletnia Meggie mieszka razem ze swoim ojcem Mortimerem Folchartem, którego w skrócie nazywa Mo w wynajętym domu. Jej ojciec kochał książki (był introligatorem) i tą miłość zaszczepił także w swojej córce. Miał niezwykły dar „wyciągania” z książek różnych rzeczy i postaci. Kiedy Meggie miała 3 lata jej mama zniknęła w tajemniczych okolicznościach – było to w czasie czytania na głos książki przez Mo. Jednak Meggie nic o tym nie wiedziała i nie rozumiała czemu tata kupuje jej wiele książek, jednak nigdy nie chciał ich czytać na głos. Dar „wyczytywania” postaci z książek oraz wysyłania ludzi do tajemniczego świata staje się początkiem niesamowitej historii.  Pewnego dnia w ich domu pojawia się tajemniczy człowiek imieniem Smolipaluch i wydarzenia nabierają tempa. Mo jest w posiadaniu książki „Atramentowe serce”, a jest ktoś komu zależy na zniszczeniu wszystkich egzemplarzy tej powieści to Capricorn. On także został wyrwany ze swego świata przez Mo, ale za nic w świecie nie chce tam wracać. Zrobi wszystko, aby uniemożliwić odesłanie go z powrotem.
Poznajemy ciotkę Meggi Elinor, której wielką miłością są książki i posiada ich imponującą kolekcję. Podwładny Capricorna, Basta porywa Meggie i autora książki, Fenogila. W tym czasie dziewczynka odkrywa, że odziedziczyła talent po ojcu, ponieważ podczas czytania ,,Piotrusia Pana’’ wyczytuje Dzwoneczka. Kiedy dowiaduje się o tym Capricorn, rozkazuje przywołać jej Cień – najgorszego złoczyńcę. Planuje zabić Smolipalucha i zamkniętą z nim kobietę. Fenogilo planuje napisać książkę od początku, modyfikując postać Cienia, tak by Capricorn nie mógł mu rozkazywać. Po przeczytaniu nowej wersji, Cień zabija Capricorna, a Meggie z rodzinąi przyjaciółmi ucieka. 
Książka ma prawie 500 stron, ale ilość niech nie przeraża, bo tu ważniejsza jest jakość czyli treść, a ta jest niesamowita. Szczególnie dla tych czytelników, którzy lubią książki fantasy. 
Książka jest bardzo ciekawa, pełna fantazji i przygód, przez co nie można się od niej oderwać. Kto zdecyduje się na poznanie przygód Meggie, jej ojca Mo czy wspaniałej postaci jaką jest Smolipaluch (autorka książki miała świetny pomysł na tą postać) ten poczuje, że książka ta trzyma w napięciu, a dzięki niej pozna na czym polega prawdziwa przyjaźń, a także przeżyje chwile grozy. Książka napisana dla młodzieży choć według mnie i dorośli mogliby przeczytać „Atramentowe serce”.
Uważam, że to właśnie uczniowie powinni dobierać sobie kanon lektur i wraz z nauczycielem analizować, które z wybranych pozycji są ciekawe, inspirujące i wciągające młodego czytelnika w świat literatury. Czasy nie sprzyjają czytelnictwu, zwłaszcza wśród uczniów i według mnie to właśnie czas szkolny decyduje czy będziemy czytać jako dorośli. Szczerze nie wszystkie lektury, które przerabiamy są dla nas atrakcyjne i zachęcają do czytania.  Według mnie „Atramentowe serce” jest taką książką, która mogłaby zachęcić uczniów do częstszego odwiedzania bibliotek czy księgarni. Warto wspomnieć, że książka doczekała się ekranizacji w 2008 roku.
Liczę, że zachęciłam Panią do przeczytania i omówienia tej książki z uczniami. 

Z wyrazami szacunku
Zofia Jakubiec


Punktacja

Imię i nazwisko
Ilość punktów
(książka nr 3 -
maks. 20 p.)
Ilość punktów za wszystkie zadania
Natalia Kulińska
-
17
Oliwia Pastuszczak
-
19,5
Paulina Pomorska
-
34
Marta Więcławek
18
58
Mikołaj Karla
20
60
Jonatan Mędrek
15
50
Mateusz Białczak
16
30
Agata Bury
15
35
Zofia Jakubiec
20
55,5
Angelika Kosińska
20
60
Kinga Kwaśny
15
49
Filip Przepiórka
15
53
Anastazja Siuda
15
34


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Pytania do książki nr 5 (kl. IV-VI) - A. Onichimowska "Duch starej kamienicy"

 1. Ile lat miał duch Maciek? 2. W jakim wieku przestał rosnąć? 3. Które zdanie jest prawdziwe? a. Rodzice bardzo kochali swojego jedynego s...